Katakura Porta-Cycle, rower składany z lat 60-tych.
Katakura to nie tylko japoński klan samurajów, zajmujący ważne miejsce w historii tego kraju od XIV wieku (drzeworyt po lewej to portret jednego z jego przedstawicieli). To również tokijski producent rowerów, obecny na rynku od wczesnych lat 50-tych do końca lat 80-tych, znany z doskonałej jakości. Ich najsłynniejszą marką były wyścigówki Silk, lecz robili też rowery składane. Produkcję rowerów zaczęli zaraz po wojnie, w fabryce w Yokota, która wcześniej zajmowała się wytwarzaniem części dla przemysłu lotniczego. Rower Silk skonstruowali z myślą o wyścigach Keirin. Keirin to forma kolarstwa torowego polegająca na jeździe za pojazdem prowadzącym, zwykle motocyklem. Wyścigi te organizowano w Japonii od 1948, początkowo dla hazardu, lecz w końcu awansowały do rangi sportu olimpijskiego; dyscyplina ta pojawiła się na igrzyskach w Sydney w 2000.
W Japonii zaraz po wojnie nie było nikogo, kto miałby doświadczenie w budowaniu rowerów wyczynowych, więc pierwsze rowery Silk wykonywano metodami rzemieślniczymi, ucząc się na własnych błędach (po lewej: jeden z pierwszych egzemplarzy). Prace zostały uwieńczone powodzeniem; cała kolarska reprezentacja Japonii na igrzyskach w Tokio w 1964 wystąpiła właśnie na rowerach Katakura Silk. W latach 70-tych i 80-tych firma wprowadziła sportowe rowery Silk do masowej produkcji, głównie na użytek rynku wewnętrznego, choć były też eksportowane.
Rower składany Porta-Cycle zostal zaprojektowany z myślą o posiadaczach samochodów. Po lewej znajduje się reklama prasowa tego modelu z roku 1966. „Jeździ świetnie, tylko trzeba się przyzwyczaić do sprężynujących, ruchomych rączek kierownicy, których zadaniem jest amortyzować wstrząsy. Pod większym naciskiem rączki opadają i blokują się, co daje lepszą kontrolę nad kierownicą w krytycznych chwilach, lecz cała amortyzacja przodu pochodzi wtedy tylko z balonowych opon” (opis z www.pbase.com). Po zmianie kursu jena w wyniku interwencji Międzynarodowego Funduszu Walutowego w 1985 (tzw. porozumienie Plaza) i w efekcie rosnącej konkurencji w branży rowerowej ze strony Chin i USA opłacalność produkcji gwałtownie spadła. Katakura najpierw została wykupiona przez konkurencyjną japońską firmę Sanwa, a w latach 90-tych została zamknięta. Jeden z inżynierów pracujących wcześniej dla Katakury stworzył wtedy niewielką wytwórnię i robił wyścigówki Silk do roku 2005.